fbpx

Śladami lubelskich Żydów

Tych miejsc nie możesz ominąć

Lublin nazywany był przez wieki Jerozolimą Królestwa Polskiego”. Dziś ślady społeczności żydowskiej możemy znaleźć w starych synagogach i regionalnej kuchni. Co warto zobaczyć w Lublinie podczas takiej trasy?

  • Ośrodek „Brama Grodzka – Teatr NN” znajduje się na Starym Mieście, w bramie, która niegdyś była przejściem między Lublinem chrześcijańskim i żydowskim. Dziś Ośrodek „Brama Grodzka – Teatr NN” gromadzi pamiątki po społeczności wyznania mojżeszowego, zachowując pamięć nie tylko o niej, ale i o dawnej wielokulturowości miasta. To tu można się przenieść do Lublina, który dziś już nie istnieje – na gwarną ulicę Szeroką i do synagogi Maharszala.
  • Jeszywas Chachmej Lublin. W latach 30. największa uczelnia talmudyczna na ziemiach polskich. Dziś w budynku Jeszywas Chachmej Lublin działa hotel Ilan, ale dla wszystkich zwiedzających pozostają otwarte muzeum i Synagoga.
  • Chewra Nosim znajduje się przy ul. Lubartowskiej. Mimo upływu lat zachowała się w nienaruszonym stanie. Jest siedzibą Izby Pamięci Żydów Lublina, a zorganizowana w jej wnętrzach ekspozycja składa się z fotografii, zwojów Tory, ksiąg i sprzętu liturgicznego.
  • Stary i Nowy Cmentarz Żydowski, czyli zlokalizowane w dzielnicy Kalinowszczyzna obszary, na których grzebano zmarłych. Stary cmentarz żydowski składa się z 60 zabytkowych nagrobków, z których najstarszy pochodzi z XVI wieku. Na terenie Nowego Kirkutu działa Izba Pamięci z czynną bożnicą.
  • Państwowe Muzeum na Majdanku. Zadaniem muzeum jest zachowanie pamięci o wszystkich ofiarach i więźniach, którzy przeżyli obóz koncentracyjny na Majdanku, w tym również Żydów. Na terenie Państwowego Muzeum na Majdanku znajdują się baraki z eksponatami, Pomniki Walki i Męczeństwa (Mauzoleum i Pomnik-Brama), a także Kolumna Trzech Orłów, zbudowana przez więźniów jeszcze działającego obozu.
  • Kuchnia żydowska. W Lublinie nie umarła pamięć ani o ludziach, ani o ich tradycjach. Dania kuchni żydowskiej serwowane są w tutejszych restauracjach – Mandragorze i The Olive, które organizują także festiwale kultury żydowskiej i koncerty klezmerskie. Po smakołyk ubogich Żydów lubelskich można zajść również do jednej z kilku staromiejskich piekarni. Cebularz, bo o nim mowa, o każdej porze smakuje dobrze, ale wczesnym rankiem najlepiej.
  • Mural przy ul. Unii Lubelskiej. Na murze wzdłuż ulicy, frontem do galerii handlowej Vivo! znajduje się mural przedstawiający już nieistniejącą ul. Szeroką – centrum dzielnicy żydowskiej, które tętniło życiem za sprawą handlu i rzemiosła.

Potrzebujesz profesjonalnego przewodnika po Lublinie? Sprawdź naszych Przewodników Inspiracji!